psychoterapia czy farmakoterapia? A może jedno i drugie?

Większość psychicznych reakcji na stres to zdecydowanie przykre doznania. Próbujemy uniknąć stresujących sytuacji, niestety, nie możemy uciec przed własnym organizmem, który prędzej czy później stres odreaguje. Dlatego warto nauczyć się relaksacji.


#106 2013-05-25 15:44:09

Zdepresjowana

Gość

Re: biegunka z nerwów

Nie chodzę. byłam u tego hipnotyzera ale pomogło mi na kilka dni tylko, później znowu to samo.. też mam lepsze i grosze dni, wiadomo. przez to mam myśli samobójcze, bo nic nie można zrobic. człowiek chciałby żyć normalnie, a tu sie nie da!

#107 2013-05-27 16:08:41

Angel

Moderator

Punktów :   

Re: biegunka z nerwów

To wybierz się do psychologa na dłuzszą psychoterapię , moze nie będzie super skutków , ale skoro już takie myśli Cię nachodzą di na pewno warto o pójść!! Lepiej późno niż wcale...

Offline

#108 2013-06-05 09:23:12

eM

Gość

Re: biegunka z nerwów

Zdepresjowana napisał:

Jak już wcześniej napisałam, mam tak samo. Ale podczas stresu to masakra. Wytrzymałam matury ale nie bez szwanku. dzień w dzień tak mnie kręciło w jelitach że masakra. Oczywiście mała biegunka przed wyjściem. Na sali nawet podczas pisania jeszcze mi się chciało.. ale jak się już bardzo skupiłam na zadaniach to przestało. Przyczyna jest jedna: STRES. i nawet nie dotyczy samej matury tylko właśnie strachu przed biegunką. ciesze się ze mam to najgorsze już za sobą.

Ja też przeżyłam matury i nawet mnie nie kręciło wzięłam jakiś lek na uspokojenie od ciotki (którego nazwy nie pamiętam ale jak sobie przypomnę to napiszę Wam) i było w porządku. Zauważyłam że jak idę i palę to mnie delikatnie odstresowuje,ale ogólnie na codzień to nie mam już siły,ciągła latanie do toalety...co najgorsze ciężko oddalić się od domu

#109 2013-06-16 11:44:23

unormal

Gość

Re: biegunka z nerwów

bardzo ucieszyło mnie to że nie jestem jedyna.
od prawie 3 lat męczę się z biegunką na tle stresowym. jednak zdecydowałam się dopiero teraz o tym napisać, ponieważ jest coraz gorzej. zwykłe wyjście do kina wiąże się dla mnie z dużym stresem i oczywiście wcześniejszymi wizytami w wc. jest to bardzo męczące ponieważ jestem osobą młodą, nie potrafię cieszyć się życiem ponieważ moją głowę zaprzątają myśli typu" a co jeśli.." narazie radzę sobie z tym biorąc tabletki typu stoperan ale i tak czuję dyskomfort i ból brzucha co zdecydowanie utrudnia normalne funkcjonowanie. chciałabym być jak inni, móc wyjść ze znajomymi, poznawać ludzi, chodzić na koncerty. dodam, że cała moja rodzina cierpi na wrażliwe jelita. coraz częściej zastanawiam się nad pójściem do psychologa. zastanawiałam się czy ktoś z was był i czy to pomogło? niedługo będę iść do nowej szkoły, dlatego chcę mieć nowy,lepszy start i nie martwić się czy zdąże do toalety i czy będzie pusta:(

#110 2013-06-21 23:05:19

Zdepresjowana

Gość

Re: biegunka z nerwów

ja też się boję iść teraz na jakieś studia przez to. i zastanawiam sie nad psychoterapia.. ale czy to pomoze?

#111 2013-06-24 13:13:01

Angel

Moderator

Punktów :   

Re: biegunka z nerwów

To czy psychoterapia pomoże od tego czy traficie na dobrego psychoterapeutę i od tego z jakim zaangażowaniem będziecie w niej uczestniczyć,ale spróbować nie zaszkodzi jak problem mocno doskwiera próbóje się wszystkiego...;/



@@@@@@@@@@@@@@@@@

REKLAMA

@@@@@@@@@@@@@@@@@

.
GABINET NEUROLOGOPEDYCZNY -
Terapia nerwic, wad i zaburzeń mowy,
czytania i pisania


http://logos.dt.pl/images/foto.jpg
   Władysław Pitak

- pedagog kultury - Akademia Pedagogiczna w Słupsku;
- dyplomowany logopeda - Uniwersytet Gdański;
- psychoterapeuta rodzinny- Polska Fundacja Zaburzeń Mowy w Lublinie;
- muzykoterapeuta - CIDOTAM w Bydgoszczy;
- aktor estradowy z uprawnieniami reżyserskimi- MKiS w Warszawie;

specjalizacja - terapia nerwic i jąkania.


Praktyka zawodowa
       
   
     Od 40 lat zajmuje się kształceniem zdolności twórczych za pomocą ekspresji muzyczno-dramatycznej  (absolwent 4-letniego Studium Teatralnego COMUK w Warszawie, egzamin państwowy uprawniający do wykonywania zawodu artysty estradowego w specjalności aktorskiej i reżyserskiej, dyplom magistra pedagogiki )
     
Od 25 lat zajmuje się terapią nerwic , wad i zaburzeń mowy, czytania i pisania (Podyplomowe Studium Logopedyczne w Gdańsku , certyfikaty z muzykoterapii, jąkania wczesnodziecięcego i psychoterapii rodzin).

     Badania i eksperymenty w zakresie muzykoterapii (pierwszy zawodowy muzykoteraputa prowadzący zabiegi zlecane przez lekarzy w sanatoriach Pomorza Środkowego).

     Wykłady, pokazy warsztatowe i praktyczna terapia dzieci nerwicowych, jąkających się i dyslektycznych na sympozjach, konferencjach i turnusach rehabilitacyjnych.

     Szkolenia dla biznesmenów, działaczy społecznych, dziennikarzy i polityków w zakresie retoryki , erystyki , marketingu i public relations.

     Założyciel i prezes Towarzystwa Terapii i Kształcenia Mowy LOGOS w Koszalinie


Gabinet wyposażony jest w podstawowe narzędzia i pomoce logopedyczne oraz w sprzęt audiowizualny . Towarzystwo posiada własne studio filmowe i fotograficzne.


Adres:

Towarzystwo Terapii i Kształcenia Mowy LOGOS
ul. Pieczarek 4,
75-900 Koszalin
tel. (94) 340-60-06
kom. 600-809-254


Godziny przyjęć:

w godzinach uzgodnionych z rodzicami, dla przyjezdnych także w soboty i niedziele
Kontakt:

e-mail :
logos@logos.pomorze.pl
strony URL:
www.logos.pomorze.pl


Informacje dodatkowe:

Członkami Towarzystwa LOGOS są lekarze, logopedzi, psychoterapeuci , nauczyciele, aktorzy , dziennikarze i biznesmeni. Efektem współpracy ludzi wielu zawodów są własne filmy , nagrania dźwiękowe i opracowania technik i metod terapii i kształcenia zachowań w różnych sytuacjach
.

.

Offline

#112 2013-08-14 21:36:47

julitka_gorz

Gość

Re: biegunka z nerwów

kochani! UDAŁO MI SIĘ!
po kilku miesiącach walki z moją psychiką, pokonałam nasz problem moje poprzednie posty możecie znaleźć na 4 stronie, przed chwilą je przeczytałam i o, zgrozo! jaka porażka z tymi fobiami! aż sobie (i niestety też Wam) mocno zaczęłam współczuć, że mnie spotkało takie okrucieństwo.
a więc, od lutego/marca czy kiedy to tam się zaczęło, jechałam na xanax'ie, najpierw codziennie, każda droga do pracy samodzielna (wcześniej mnie mąż podwoził) okraszona była tabletką, a później niestety, sporą dawką snu i tragicznym samopoczuciem. po około miesiącu udało mi się zacząć jeździć 'na trzeźwo'. jak się okazało, droga wcale nie była taka długa jak mi się w pierwszej fazie choroby wydawało. więc pierwszy sukces za mną i pierwsze opakowanie tabletek. kolejna wizyta u psychiatry miała miejsce około kwietnia, drugie opakowanie tabletek. zaczęłam powolutku poruszać się po mieście, nawet udało mi się do szwagra na wieś pojechać, w całkiem obce mi miejsce - bo się przeprowadził, a takich właśnie miejsc, mam na myśli takich, w których nie wiem gdzie toalety są, najbardziej się bałam. kolejny mały sukces do kolekcji.
później coraz to dalsze eskapady na miasto, już na połowie tabletki )) rodzinę w czerwcu odwiedziłam w mieście oddalonym o 100km, również na połówce. i wtedy wydarzył się mój mały cud.
ja, mąż, córka i kilku krewnych na spacerze po uroczym, zalesionym parku. sielanka, julitka nie panikuje, aż tu nagle, biegunka. myślę sobię (ośmielona magicznymi tabletkami), co mi tam, lasek jest, chusteczki mam, idę. zrobiłam swoje, brzuch niestety nadal bolał, ale się nie poddałam. spanikowałam, i czekałam aż lęk zmaleje. myślę że była to swojego rodzaju ekspozycja, i powiem Wam kochani, rzeczywiście! to działa!
mniej więcej w połowie lipca powiedziałam dość! tak być nie może, żeby dorosła, zdrowa (no, prawie )) kobieta faszerowała się psychotropami tyle czasu. odstawiłam wszystkie pigułki, włącznie z tymi na moją chorobę jelit. zaczęłam myśleć o moim problemie głębiej, analizować przyczyny i skutki, przerobiłam moją dietę na ubogą w błonnik i substancje pobudzające pracę jelit. od półtora miesiąca nie wzięłam do ust ani jednej tabletki, mój układ pokarmowy działa poprawnie, biegunki odeszły jak ręką odjął. wypróżniam się raz, dwa razy dziennie i wszystko wygląda normalnie.
myślę że pozbycie się przyczyny problemu (u nas właśnie biegunki) bardzo pomaga. z własnych doświadczeń mogę powiedzieć że myślałam że jak już się jej pozbędę, lęki nie znikną. jak mnie przyciśnie to i tak będę musiała od razu otóż nie, nie zapominajmy jak było przed chorobą, dało się jakiś czas wytrzymać.
od momentu mojej przemiany czuję się cudownie. a szczególnie dzięki temu że dokonałam prawie niemożliwego. wczoraj wróciłam z Hiszpanii! mój mąż w ramach nagrody dla mnie (i przy okazji 10 rocznicy) zafundował nam wspaniałą tygodniową wycieczkę. ani razu nie było paniki, strachu, nic!
a tak bardzo nieznane otoczenie, obcy ludzie, języka nie znam, a szczególnie że raczej po kraju jeździliśmy, a nie tylko basen hotelowy
kochani! wierzę w Was wszystkich i trzymam mocno kciuki! bardzo bym chciała aby już nikt nie musiał się z tym strasznym problemem męczyć... mam nadzieję że Wam wszystkim się uda!

pozdrawiam serdecznie i ściskam, julita

#113 2013-08-14 22:04:01

 Clooska

Bywalec

Punktów :   

Re: biegunka z nerwów

Napisz mi proszę co dokładnie brałaś i w jakich ilościach i jak długo i kto Ci to przepisywał, będę wdzięczna, bo jak narazie nie mogę się pozbierać....

Offline

#114 2013-08-15 00:32:40

julitka_gorz

Gość

Re: biegunka z nerwów

brałam xanax w ilości 25mg, przepisuje to psychiatra lub internista, jednak serdecznie polecam wizytę u psychologa musisz pamiętać że na dłuższą metę tabletki nie działają, łatwo o uzależnienia, mój lekarz mówił także że razem z tabletkami należy prowadzić terapię, bez tego podobno dużo trudniej. mnie się jednak udało, co nie znaczy że każdy może mieć takie szczęście.
powodzenia i wierzę w Ciebie!

#115 2013-09-01 21:20:02

Zdepresjowana

Gość

Re: biegunka z nerwów

Jakie dokładnie przyczyny i skutki przeanalizowałaś?

U mnie wszystko po staremu, nic ze sobą nie robię bo nie mam kompletnie siły aby się wziąć za siebie. Ja uważam, że mam biegunkę nie tylko z nerwów chociaż także. Ostatnio byłam w podróży w strasznym stanie, masakra szkoda gadać. tak się denerwowałam,paranoja. nie poznaje czasem siebie.
Lekarz dał mi skierowanie na gastroskopię, no ale niestety terminy są dopiero na przyszły rok, a tak to kosztuje 350 zł.i tyle, koniec tematu. jestem w rozpaczy.

#116 2013-09-04 21:04:19

ola

Gość

Re: biegunka z nerwów

cześć. strasznie dawno to było pisane, lecz może ktoś tu jeszcze zagląda. mój problem zaczął się od końca pierwszej klasy technikum. teraz jestem w trzeciej. gdy Pani z chemii mnie męczyła, gnębiła i nie chciała puścic do następnej klasy. z początku było to rzadkie. ale męczące i uporczywe. do teraz się z tym mecze. byłam u lekarza rodzinnego ze sto razy! pozniej u gastrologa prywatnie i do tej pory nikt mi nie dal pożądnego badania ani leków. jedyne co mi zrobili to badania na krew, mocz i kał. wykryli w moim moczu, że trzustka produkuje za dużo czegoś zamisat 300 to ponad 800. więc lekkie zapalenie trzustki. lekarz zalecił jechać do gastrologa. lecz czekać było trzeba ponad pół roku a ja już nie dawałam rady. pojechałam prywatnie. napisał jakie mam zrobić badania z ta kartką poszłam do lekarza rodzinnego który oznajmił, że nie da mi skierowań. a prywatnie po prostu mnei nei stać na wszystko ! każdy radzi isć do szpitala na dyżur ale ja tak nie umiem. wciąż uważam co jem, nabiał, tłuste, nawet po sucharkach idę do kibla. jedyny plus to taki, że nei tyje ale jestem osłabiona, mam wory pod oczami jak ćpun. jestem ciągle senna i zmęczona. idąc do szkoły już myśle gdzie jest toaleta. nie jezdze do restauracji z chłopakiem. po prostu sie boje ! siedze w domu a jak gdzies ide biore na zapas pare tabletek stoperan. mój chłopak bardzo jest kochany i wyrozumiały. niejednokrotnie po jakiejś imprezie rodzinnej wracałam autem z nim i w jednym momencie dostałam biegunki. to tak jakby ktoś mi wielką łychą mieszal w brzuchu i nagle jak w kiblu woda sie spuszcza tak ze mnie. minute wytrzymam nie wiecej. i czy to jest autostrada czy cokolowiek. jak nie zatrzymam się to narobie pod siebie. to jest bardzo męczące psychicznie, fizycznie i pod kazdym innym względem:( nie mam już pojęcia co mam robić. ciągle uważam, ale to krępujaca sprawa. zwłaszcza w szkole. na lekcji.. po prostu czuje jak IDZIE, zaczynam panikować i mam stres z biegunki i biegunkę ze stresu i ta to sie kręci. jeśli ktoś znalazł skuteczny sposób bardzo proszę o rade ! dodam, że przez te biegunki i stresy mam straszne migreny i bóle kręgosłupa. nie ma prawie dnia bez tabletek. nawet antykoncepcji nie mogę stosowac w tabletkach bo nie maja skutezcnosci skoro zaraz ide do toalety. ;( POMOCY !

#117 2013-09-10 01:00:21

onnaaaa

Gość

Re: biegunka z nerwów

ochani,znam ten problem...sama jestem osoba mloda,mecze sie z tym od paru miesiecy...wywolane stresem ogromnym w pracy...znam ten strach przed wyjsciami,znam biegunki : ( bieganie do ubikacji,bulgotanie w brzuchu ... : ( mi poki co pomaga zazywanie COLON C,znalazlam to na promocji w sklepie,za 40zl chyba,ale juz bylam tak zdesperowana,ze mowie,ze musze sprobowac bo co zrobie,biore to rano przed sniadaniem i przed olacja i naprawde,od 2 tyg nie mialam w ogole biegunki..zalatwiam sie raz dziennie i mam spokoj...jest to swinstwo,najlepiej pic z gestym sokiem np bananowym lub kubusiem...ale nie wyobrazam sobie poki co bez tego niestety : ( nawet bylam na wakacjach z chlopakiem i nie bylam ani razu w wc na biegunce...a juz n=myslalam,ze sie zalamie totalnie : ( ale pewnie psycholog tez by mi sie przydal....

#118 2013-09-10 09:47:28

onnaaa

Gość

Re: biegunka z nerwów

wczoraj w nocy pisalam kochani,o tym colon c i to mysle pomaga mi,co jeszcze robie hm...zauwazylam ze w ciagu dnia naprawde malo pilam wody,czasami tylko np szklanke soku dziennie i to tez postanowilam zmienic,wiecej wody pije,a bynajmniej sie staram,do tego czasem rezygnuje z jakichs takich ostrych potraw!bo to najgorzej na mnie dziala,chociaz ostatnio jadlam bardzo ostre spaghetti i o dziwo,sama bylam w szoku wszystko bylo ok!mysle,ze wazne jest tez brac cos na uspokojenie i sie czyms zajac,nie mozna zostawac w domu w lozku lezec i dac sie fobii!ja w pracy np dobrze sie czuje,wszystko jest ok,dopiero w weekendy mnie lapalo zazywczaj,jak stres puszczal,albo po pracy w domu,tez sie balam wychodzic,jak nad morzem bylam na tydzien to caly czas sie balam ze mnie zlapie..i pare razy zlapalo,ale bralam wtedy immodium,ale takie fioletowe,Immodium Multi-Action to sie nazywa dokladnie,taka duza tabletka ktora sie przegryza i sie rozpuszcza w buzi,ale pomaga expresowo!zawsze to mam w torebce gdy czulam ze juz mi sie kreci z jelitach to to bralam i mialam spokoj do konca dnia!jak wracalam z nad morza,9h jazdy to co 4 godziny ta tabletke przyjmowalam...zeby bylo wporzadku.u mnie oprocz biegunek sa straszne mdlosci itp,bole brzucha...ale to pewnie u kazdego.kochani nie dajmy sie chorobie!!mysle,ze warto postawic na ZDROWA ZYWNOSC,DUZA ILOSC WODY,moze i Colon C(warto sprobowac),cos na uspokojenie i ZAJAC SIE CZYMS ,uwolnic sie od fobii chociaz niektorym pewnie psycholog sie przyda...ja jestem mloda,w szczesliwym zwiazku,duzo podrozujemy,pracuje w biurze i nie mam zamiaru sie temu poddac!!!! jak ktos chce pogadac to dajcie znac

#119 2013-09-11 03:51:25

karolina

Gość

Re: biegunka z nerwów

mnie również dotyczy ten problem i chętnie z kimś bym o tym porozmawiała.

generalnie cała historia zaczęła się 4 lata temu, gdy byłam w liceum i trwa do dzisiaj skutecznie utrudniając mi życie. czasem bywa lepiej, czasem gorzej. jestem pod opieką psychiatry, chodziłam do psychologa, biorę leki...ale nie ukrywam, ciężko się żyje, a mało kto potrafi to zrozumieć.
także jeśli ktoś chciałby podzielić się doświadczeniami to też czekam na odzew i pozdrawiam.
Karolina

#120 2013-09-11 10:51:50

onnaaa

Gość

Re: biegunka z nerwów

czesc Karolina myslalam,ze juz nikt tu nie zajrzy!a jakie leki bierzesz?masz jakies powody rodzinne do stresow,nerwow? mowie Ci ja biore colon c regularnie,od wczoraj nerwomix jeszcze,pije duzo wody i staram sie nie denerwowac niczym i od dluzszego czasu nie zdarzyla mi sie zadna biegunka...a tez mialam strasznie ciezko : / i bylam juz w stanie zalamania,plakalam juz z bezsilnosci nad tym wszystkim...

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Aqua Del Rose 1 BR Cottage Oтeли Буллай hotel ciechocinek korniki w drewnie Boîte de vitesses automatique Renault