psychoterapia czy farmakoterapia? A może jedno i drugie?

Większość psychicznych reakcji na stres to zdecydowanie przykre doznania. Próbujemy uniknąć stresujących sytuacji, niestety, nie możemy uciec przed własnym organizmem, który prędzej czy później stres odreaguje. Dlatego warto nauczyć się relaksacji.

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Moda

#16 2012-01-16 09:51:08

JA TEZ TO MAM

Gość

Re: biegunka z nerwów

Niestety mam to samo co Wy.
Może jakaś wizyta u gastrologa pomoże?
Jak myślicie? Pozdrawiam.

#17 2012-01-27 00:52:02

Ona_20

Gość

Re: biegunka z nerwów

Ja mam to samo tylko z wymiotami A co do biegunki to bardzo boję się, że dostanę ją w mieszkaniu w którym mieszkam ze znajomymi Bardzo mnie to męczy

#18 2012-02-07 22:41:09

Kaka

Gość

Re: biegunka z nerwów

Witam wszystkich. Widze, że jednak nie jestem sama z tym problemem. Ja tez mam ten problem, tylko, że moj problem zaczął się juz z 5 lat temu albo jeszcze dawniej, byłam u lekarza (rodzinnego) przepisał mi jakies leki p/nerwicowe - biegunki ustąpiły, spokój nastąpił, ale niestety na krótki okres, teraz oczywiście "jadę" na stoperanie. Niestety zwykłe wyjście do sklepu konczy się szybkimi zakupami (jeżeli juz do nich dojdzie) i baaaaardzo szybkim powrocie do domu. Niedawno wyszłam za mąż, planujemy dziecko, ale nie wiem jak sobie dać z tym radę gdyż w ciąży nie bede mogła brać cały czas stoperanu albo innych specyfików, nie wiem czy będę w stanie utrzymać tego dzidziusia, nerwy i stres (spowodowany dosłownie niczym). Chciałabym być normalna wychodzić bez nerwów i stresu, być szczęśliwą, prowadzić życie towarzyskie- które dawno temu straciłam, być szczęśliwą żoną i mama cały czas mam to w głowie, czytałam ze to fobia. Nie wiem jak sobie z tym poradzić może jest ktoś kto wyszedł z tego? może jakies rady głupie wiem...

#19 2012-02-26 22:17:24

Bartek

Gość

Re: biegunka z nerwów

Witam, mam 24 lata. Męczę sie z tym odkąd pamiętam. U mnie problemy nasilają się rano. To jest tak że musze co najmniej 2 - 3 razy przed wyjsciem z domu się załątwić i zawsze jest biegunka. Jak tylko wychodze z domu to zaraz mam to uczucie ze musze znowu do kibelka i tak ciągle. Problemy mijają zawsze około godziny 10. Przez ten problem pojawiła sie u mnie obsesja. Faktycznie zaczalem mniej wychodzic do ludzi. Spacerowalem z dziewczyna tylko w miejscach gdzie bylo blisko do krzaków/kibelka. W sumie to przed każdym wyjsciem z domu musze sie zalatwic. Dość już tego mam. Nie mam pomysłu jak z tym walczyć.

#20 2012-03-22 10:10:21

aga

Gość

Re: biegunka z nerwów

ja mam to samo  niewiem co robic(:

#21 2012-04-11 18:04:17

bart

Gość

Re: biegunka z nerwów

DLACZEGO STRES USZKADZA MÓZG

Od wielu lat naukowcy podejrzewali, że biologiczną podstawą negatywnego wpływu stresu na mózg ludzki jest wpływ znacznych ilości hormonów nadnerczowych (kortykosteroidów) wydzielanych w czasie przeżycie stresującego, które działają uszkadzająco na ośrodkowy układ nerwowy. Zdarzenia stresogenne, zwane także traumatycznymi (śmierć osoby bliskiej, stanie się ofiarą przemocy lub gwałtu, uczestniczenie w katastrofie, działaniach wojennych itp.) prowadzą do aktywacji układu hormonalnego podwzgórze-przysadka-nadnercza, co prowadzi ostatecznie do wydzielenia znacznych ilości kortykosteroidów oraz amin katecholowych (gł. adrenaliny). Wiele badań wskazywało na to, że obserwowany wysoki poziom kortykosteroidów w czasie stresu może powodować uszkodzenie (a dokładnie zmniejszenie objętości badanej za pomocą rezonansu magnetycznego) hipokampów w mózgu.

Hipokampy są parzystą strukturą wchodzącą w skład płata limbicznego, odpowiedzialną m. in. za uczenie się, pamięć i rozpoznawanie nowości. Funkcjonalnie formacja hipokampa wchodzi w skład kręgu Papeza oraz Behawioralnego Systemu Hamującego (opisanego przez Greya w 1982), odpowiadającego m. in. za przetwarzanie bodźców lękotwórczych (na zasadzie porównywania z zapamiętanymi wzorcami i bramkowania) w objawy psychiczne, somatyczne i behawioralne lęku.
Tezę o uszkadzającym działaniu kortykosteroidów na hipokamp wyprowadzo z obserwacji, że w chorobie Cushinga (przebiegającej z wysokimi stężeniami kortykosteroidów) dochodzi do zmniejszenia objętości tych struktur. Jednakże w nowszych badaniach osób z zaburzeniem stresowym pourazowym (PTSD) wskazuje się, że o ile rzeczywiście można u nich obserwować zmniejszoną objętość hipokampów w porównaniu z osobami zdrowymi, to odnotowywano u nich przeważnie niskie stężenia kortykosteroidów. Ponadto wbrew powszechnej opinii o podwyższonym stężeniu kortykosteroidów w czasie stresu, sytuacja może być także odwrotna. Chociaż określanie stężeń kortykosteroidów bezpośrednio po zdarzeniu stresogennym napotyka z oczywistych względów na wiele trudności technicznych, to w badaniach osób, które przeżyły gwałt lub wypadek samochodowy obserwowano niższe stężenia kortykosteroidów u tych, którzy rozwinęli zaburzenie stresowe pourazowe, w stosunku do tych, u których wystąpił później epizod depresyjny.

Mimo, że zmniejszona objętość hipokampów występuje zarówno w chorobie Cushinga, zespołach otępiennych, depresji i zaburzeniu stresowym pourazowym wydaje się wątpliwe, iż łączy je wspólne podłoże etiologiczne w postaci podwyższonych stężeń kortykosteroidów. W chorobie Cushinga zanik hipokampów jest częściowo odwracalny i nie prowadzi prawdopodobnie do żadnych późniejszych konsekwencji dla chorego. Zmniejszenie hipokampów obserwowane w depresji i zaburzeniu stresowym pourazowym jest trwałe i prawdopodobnie niezależne od poziomów kortykosteroidów.

Wydaje się więc, że należy krytycznie spojrzeć na utożsamianie stresu jedynie z wysokimi stężeniami kortykosteroidów. Neurobiologiczny wpływ stresu na mózg jest prawdopodobnie zjawiskiem szerszym być może polegającym na nagłych zmianach hemodynamicznych jakim poddawany jest mózg (od dawna wiadomo, że obszar CA3 hipokampa jest szczególnie wrażliwy na niedokrwienie), lub angażującym inne substancje, takie jak adrenalina i aminokwasy pobudzające oraz neuropeptydy (np. CCK-4). Być może niski poziom kortyzolu we krwi można interpretować jako wskaźnik zaburzeń lękowych lub podatności na nie lub jako wynik przystosowania (atenuacji) oragnizmu do podwyższonych stężeń glikokortykoidów.

Maciej Moskwa

Gurvits TV, Shenton ME et al. (1996) Magnetic resonance imaging study of hippocampal volume in chronic, combat-related posttraumatic stress disorder. Biological Psychiatry. 40:1091-9

Resnick HS, Yehuda R et al. (1995) Effect of previous trauma on acute plasma cortisol level following rape. American Journal of Psychiatry. 152:1675-7

Starkman MN, Gebarski SS et al. (1992) Hippocampal formation volume, memory dysfunction, and cortisol levels in patients with Cushing's syndrome. Biological Psychiatry. 32:756-65

Yehuda R (1997) Stress and glucocorticoid. Science. 275:1662-3

Yehuda R (2000) Biology of posttraumatic stress disorder. Journal of Clinical Psychiatry. 61 Suppl 7:14-21

pobrano ze strony:

www.logos.pomorze.pl/logoterapia11

.

#22 2012-04-23 11:01:50

GOŚĆ A.

Gość

Re: biegunka z nerwów

BBB napisał:

hej , jak tylko przeczytalam , pierwszy watek , poprostu nie moglam uwiezyc !!!! osoba ktora to pisala jakby pisala o moim problemie , a juz myslalam ze tylko ja jedna taka nienormalna , bo to jest niemormalne !! i strasznie utrudnia zycie , chodzenie do pracy  w moim przypadku , jakies wyjscie i mimo ze rano przed wyjsciem skorzystam z toalety to i tak mam taki strach w zoladku ze pozniej poczuje przymu pojsci do lazienki jeszcze raz a naprzyklad nie bedzie takiej mozliwosci i strasznie to paralizuje normalne zycie (( a co z tym robic to nie wiem ... ja u lekarza nie bylam

O JEJ NIE JESTEM SAMA ...MAM TEŻ TEN SAM PROBLEM I CO RANO BIEGNĘ DO ŁAZIENKI MINIMUM TRZY RAZY,  TRAW TO JUŻ PARĘ MIESIĘCY I JESTEM PEWNA ŻE PRZYCZYNOM SĄ NERWY
WIEM ,ŻE NERWY MOGĄ ZNISZCZYĆ CZŁOWIEKOWI ORGANIZM 
CO RANO PANIKUJĘ PRZED KAŻDYM KOLEJNYM DNIEM
NA SZCZĘŚCIE ŁYKNĘ SOBIE PERSEN LUB DEPRIM WYCHODZĘ Z DOMU I MÓJ PROBLEM ZNIKA
POZDRAWIAM

#23 2012-05-23 11:19:49

krycha

Gość

Re: biegunka z nerwów

witam ja tez mam ten problem zaczelo sie 2 lata temu dodam ze mam 30 latek zaczelo sie od lekarza rodzinnego non stop biegunki tak jak wy nie wychodzilam z domu bo biegunka biegunka itd lekarz do gastrologa i sie zaczelo wyladowalam w szpitalu bo nie wiedzieli co mi jest seria badan nawet na raka i nic lekarz powiedzial ze jak na moja posture to mam zadziwiajaco dobre wyniki a mam 167w i waze 43 kg wkoncu doszli do tego ze na tle nerwowym przepisali mi leki uspakajajace itd ale jak sami sobie niepomozecie to zadne leki wam nie pomoga psychika jest najwazniejsza dla kogos kto nie ma tego problemu jest to smieszne mnie zatrowalo zycie non stop  w domu czlowiek dziczeje na dzien dzisiejszy biore persen z przerwami a gdy mam atak biegunki ktory tez sie zdaza jeszcze biore wegiel mi poga i caly czas sobie tlumacze ze nie dam sie stresowi pozdrawiam wszystkich z tym problemem

#24 2012-06-12 22:19:39

Luna

Gość

Re: biegunka z nerwów

Boże!!!!!!!!!!!! mam dokładnie to samo to jest moja obsesja, zatruwa mi zycie odkąd pamietam! mam stwierdzomny zespół jelita drażliwego przez gastrologa i refluks żoładkowy- biore duspatalin, ale to problem również natury psychicznej dlatego chodze na terapie. sama studiuje psychologie i wiem, ze zaburzenia lękowe, to takie koło zamknięte. stres wywołuje objawy, kiedy one powstają to znak dla nas, że dzieje się coś niedobrego, więc objawy nasilają się jeszcze bardziej i tak dalej i tak dalej. biore leki na uspokojenie ale to prawda- trzeba poradzic sobie z psychiką, nauczyć sie walczyć ze stresem,oswajać lęk, ataki paniki, nie przejmować się. zauważcie że problemy które nas dotyczą, to problemy natury społecznej- czyli co sie stanie jak bede gdzieś, gdzie beda ludzie a ja mam biegunke? oni to usłyszą, oni sie zorientują, czyli tak nparawde- co sobie o mnie pomysla? jesli nie wychodzicie z domu, zgloscie sie jak najszybciej do terapuety- to może być agorafobia, lęk przed atakiem paniki. bo boicie sie nie tylko biegunki ale samej paniki, tego że nie bedziecie kontrolowac sytuacji. praca nad soba to jedyne rozwiazanie. pozdrawiam zycze powodzenia!

#25 2012-06-20 23:57:15

sslavvciu

Gość

Re: biegunka z nerwów

hej wszystkim. czytajac starsze posty prawie modliłem sie zeby dyskusja trwała i w 2012 roku bo moze ktos jeszcze pamieta o tej stronie i tych problemach;/  mam dokładnie to samo i zdaję sobe sprawę z tego, że tak jak twierdziała przedmówczyni to kwestia psychiki, obawy przed reakcją innych oraz mysli pt. " a co jesli teraz mi sie zechce";/   odpiszcie ludzie, nie konczcie tego tematu.....bo osobiscie uwazam ze to nie kwestia dolegliwosci "cielesnych ". a skoro to kwestia psychiki to może da sie to wszystko jakos ładnie "przegadac" temu naszemu  organizmowi ze jednak nie ma powodów do stresu i reakcji konczącymi się w toalecie.  Ja sie zastanawiam nad tym zeby przed wyjsciem walnac sobie 50 ml na odwage i stres ustąpi, oczywiscie zdaje sobie sprawe ze nie da sie ciagle pic ale czasem moze by pomogło;p       pisac ludzie!!!!

#26 2012-06-24 12:40:23

SadMe

Gość

Re: biegunka z nerwów

Boże, a myślałam, że jestem z tym problemem sama!
Dokładnie taka sytuacja jak u Was. Mam mnóstwo fobii. Ta jest jedną z nich. Wydaje mi się, że jest to wszystko przez brak pewności siebie. Boimy się kompromitacji czyli tego, że nie zdążymy do toalety. Myślimy "boże, co by sobie ludzie pomyśleli". Bardzo często biorę jakieś Imodium, staram się nie jeść przed wyjściem i zawsze pilnuję czy gdzieś jest toaleta. Uciążliwe to jest strasznie, ale jak wiadomo-STRES, STRES I JESZCZE RAZ STRES! Jakoś musimy to zwalczyć. Ja się panicznie boję jakichkolwiek wycieczek czy egzaminów wlłaśnie z tego powody. Ten nasz uciążliwy problem przeszkadza wyjątkowo wtedy, gdy chodzi się do szkoły. Ale jakoś damy radę! Póki co, w moim przypadku stan ten trwa już 2 lata. Raz się nasila, raz słabnie. Będzie dobrze!

#27 2012-06-27 22:56:37

dori

Gość

Re: biegunka z nerwów

Z opisanym problemem walczę też już jakiś czas. Na początku rozpoczęłam leczenie od gastrologa i gastroskopii oczywiście. Zapisane leki pomogły na chwilę, problem i tak powrócił. Kresem był wyjazd na wakacje gdzie biegałam po całym mieście, aby znaleźć jakąś toaletę. w końcu trafiłam do psychiatry. stosowałam lek lerivon przez okres ok. 2 lat działał na mnie super - zanim zdążyłam się zdenerwować kłopot mijał. Leczenie przerwałam ponieważ zaszłam w ciążę i wbrew pozorom kłopot nerwów też minął. nie stosowałam w tym okresie żadnych leków i nie było nawet takiej potrzeby - myślę że zależało to od mojego nastawienia psychicznego. obecnie minęły trzy lata od porodu i jakoś znów dopada mnie biegunka przed wyjściem i tak jak wy szukam sposobu naturalnego na zwalczenie tego problemu. w sytuacjach kryzysowych sięgam po ziołowe leki, ale pewnie wiecie jak pomagają. Myślę że powinnam głównie zmienić swoją psychikę ale jak to zrobić?

#28 2012-06-28 23:35:27

:<<

Gość

Re: biegunka z nerwów

Witam, odświeżam wątek trochę. Męczę się z taką przypadłością od jakiegoś miesiąca. Dzisiaj niestety, pokrzyżowało mi to bardzo plany, jestem więc wściekła i postanowiłam w końcu poszukać czegoś na ten temat. widzę że trafiłam w 10. Jak siedzę w domu, wszystko jest wporządku, wychodzę sama na spacer, jest ok. Gorzej jak znajduję się w gronie znajomych, wtedy nagle odczuwam potrzebę pójścia do toalety. Lecę na nifuroksazydzie i tabletkach uspokajających, przez te "chorobę" straciłam pracę na której bardzo mi zależało. Planuję wybrać się do psychiatry bądź psychologa, bo długo tak nie wytrzymam. Ile można się faszerować lekami ?! Czy komuś się udało z tego wyjść ? Pozdrawiam, trochę mi lepiej jak wiem, że nie borykam się z tym problemem sama.

#29 2012-07-03 15:15:48

czorna

Gość

Re: biegunka z nerwów

hej, ja mam to samo??? pomozcie do jakiego lekarza z tym sie udac? chce bardzo zajsc w ciaze ale nie wyobrazam sobie co miesiecznych czy co 2 tygodniowych wizyt u gina bo tam najbardziej mnie to dopada podczas badania nie moge usiedziec!!! pomozcie!!! chce miec dziecko a boje sie ze przez to nie bede mogla miec ;;;((((

#30 2012-07-28 20:04:54

klaudia - też to mam

Gość

Re: biegunka z nerwów

Jak ja was rozumiem Kiedy siedzę w domu i mam dostęp to toalety to nawet nie muszę z niej korzystać, a kiedy tylko mam wyjść z domu to odrazu panika i muszę latac po kilka razy. Żyję na stoperanie i laremidzie, to straszne, jak z tego wyjść?

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
przegrywanie vhs agabka.net.pl hotel ciechocinek korniki w drewnie BoĂŽte de vitesses automatique Renault